Sztuczne wytwarzanie dołeczków, wypełnianie ust czy też korekty nosa to już przeszłość. Medycyna estetyczna na warsztat wzięła nowy trend. Chodzi o foxy eyes zabieg. Lisie oczy się stały jednym z elementów urody szablonowej. Czy jest to zdrowy zabieg, który jest wart powtarzania?
Wzory na Instagramie
Mieliśmy już smokey eyes czy też kocie oczy. Teraz przyszła pora na foxy eyes zabieg. Każda kobieta chce wyglądać jak Jenner, Kardashian czy też siostry Hadid. Celebrytki te zakochały się na zabój w efekcie foxy eyes. Takie oczy to robota bardzo sprawnego chirurga. Efekt oczu lisich sprawia, że nabierają one troszkę kształtu migdała, a dzięki kącikom uniesionym mamy do czynienia z odmłodzeniem oraz otwieraniem spojrzenia. Wydawać by się mogło, że jest to taki element wyglądu, z którym się rodzimy czy też nie. Jednak w czasach możliwości nieograniczonych medycyny estetycznej po prostu za takie oczy możemy sobie zapłacić.
Uzyskaj nowe spojrzenie
Zabieg ten nie jest już niczym specjalnie niezwykłym. Aktualnie niezmiernie popularne jest stosowani nici, które działają niczym lifting, a na dodatek są bardzo łatwo rozpuszczalne. W gabinetach medycyny estetycznej stosuje się również wypełniacze, których efekt trwa do mniej więcej dwóch lat i jest to świetna opcja dla mniej zdecydowanych osób.
Na pewno bardziej zaawansowane jest usunięcie operacyjne nadmiaru skóry oraz podnoszenia powieki. Chirurg poprawia sam kształt oka. Eksperci zaznaczają, że każda z tych metod jest dedykowana innej urodzie, a dużo ma tutaj do powiedzenia nasze pochodzenie. Rysy chociażby Kardashianek sprawiają, że się kwalifikują do zabiegu z udziałem samych wypełniaczy. Jednak innego rodzaju rysy wymagają znacznie większej inferencji chirurga. Tak się dzieje ponieważ skóra kobiet z Europy nie zawiera za dużo kolagenu. Jednak istnieją także całkiem nieinwazyjne metody. Mowa po prostu o makijażu.
Można przechytrzyć skalpel
Artyści Intagramowi przybywają z pomocą oraz czarują mocno wizażem. Efekt foxy eyes podbija jak najbardziej sferę internetową beauty, ponieważ każdy już może wyciągnąć optycznie oko. Wystarczy, że wyregulujemy brwi tak, aby niemal stanowiły linię prostą, która jest skierowana ku górze. Podkreślić ją możemy kredką czy też cieniami przedłużymy powiekę. Jest to oczywiście wersja bardzo mocno skrócona. Jednak w sieci możemy się natknąć na wiele filmików instruktażowych. Możemy się w ten sposób pobawić i same przekonać jak byśmy wyglądały w tego rodzaju makijażu. Dla wielu osób jest to opcja zdecydowanie mądrzejsza niż wizyta w klinice medycyny estetycznej.