Bielizna walentynkowa w kolorze czerwonym to najpopularniejszy i najczęstszy wybór na prezent. Idealnie komponuje się z klimatem Święta Zakochanych, a dodatkowo kojarzy się z miłością i pożądaniem. Pobudza zmysły i sprawia, że zaczyna intensywnie pracować wyobraźnia. Kupienie bielizny dla swojej ukochanej to jednak nie lada wyzwanie. Musimy trafić w rozmiar, gust i dodatkowo dopasować się z kolorem.
Dlaczego czerwona bielizna walentynkowa przynosi szczęście?
Istnieje wiele teorii i przesądów, które nadają czerwonej barwie magiczną moc. Najbardziej znanym jest chyba ten o czerwonej podwiązce założonej na bal maturalny. Symbolizuje on przyszły sukces na egzaminach, dlatego tak wiele dziewcząt decyduje się skorzystać z popularnej teorii i wprowadza ją w życie.
Czerwony symbolizuje dobrą energię i przywołuje pozytywne emocje, dlatego bielizna walentynkowa w tym kolorze może wydawać się atrakcyjną propozycją. Jeżeli więc nadajemy magiczną moc zwyklej podwiązce tylko dlatego, że jest czerwona, dlaczego nie przenieść tego również na inne części bielizny?
Dla bardziej odważnych i pewnych siebie kobiet proponujemy pasy do pończoch, które wyglądają niezwykle zmysłowo i seksownie. Warto jednak mieć świadomość, że nie każda kobieta założy je na siebie. Jeżeli kupujemy bieliznę na prezent walentynkowy, powinniśmy bardzo dobrze znać swoją partnerkę, jej gusta i oczekiwania.
Do czerwonej bielizny zdecydowanie pasuje sercowy wzór. Jest to motyw przewodni Walentynek, więc warto zaznaczyć, że to właśnie na tę okazję został kupiony romantyczny prezent. Serduszka na bieliźnie nie muszą wyglądać tandetnie. Dobrej jakości bielizna ma za zadanie podkreślać atuty naszej partnerki, dlatego warto wybrać wzór adekwatnie do jej upodobań oraz figury. Możemy zdecydować się na full print w mniejszej lub większej wersji, ale również na pojedynczy wzór.
Czerwona podwiązka na walentynki — kiedy możemy ją założyć?
Najbardziej popularną sytuacją, w której kobiety decydują się na założenie podwiązki, jest oczywiście studniówka. Nie jest to jednak jedyny moment w naszym życiu, kiedy możemy sobie pozwolić na ten niekonwencjonalny dodatek do bielizny. Jest on niezwykle zmysłowy, dlatego w codziennych sytuacjach nie należy do popularnych części garderoby. W kilku wyjątkowych chwilach jest jednak nawet wskazany.
Jednym z takich momentów jest ślub. Każda panna młoda do swojej ślubnej stylizacji kupuje podwiązkę. Najpopularniejszym jej kolorem jest niebieski, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby odrobinę zaszaleć i założyć np. czerwoną. Podwiązka może okazać się również świetnym prezentem jako bielizna walentynkowa.
Podwiązka to również świetny pomysł na randkę z ukochanym. Może być niewidoczna pod ubraniem, a w sypialni nadać dodatkowej pikanterii. Wygląda bardzo zmysłowo i seksownie, dlatego warto pomyśleć o noszeniu jej częściej niż tylko na studniówki i śluby.
Czy bielizna walentynkowa może być wygodna?
Zdecydowanie tak! Miękkie koronki, gładkie satyny i jedwabie, to idealne rozwiązanie, jeżeli chcemy, aby nasza bielizna była zarówno komfortowa, jak i zmysłowa. Nie umniejsza to w żaden sposób estetyce wykonania. Istnieje również wiele modeli, które zapewniają idealny komfort noszenia oraz swobodę ruchów, a jednocześnie wyglądają pięknie.
Idealnym przykładem może okazać się braletka. Jest to miękki biustonosz, o którym wiele kobiet mówi, że sprawia wrażenie, jakby nie miało się na sobie niczego poza ubraniem. Nie powoduje ucisku ani dyskomfortu, który jest szczególnie drażniący w porze popołudniowej. Czujemy się wówczas opuchnięte i biustonosz może sprawiać wrażenie nadmiernego opinania.
Jeżeli bielizna walentynkowa kupowana jest na prezent, warto dowiedzieć się wcześniej, w czym nasza partnerka czuje się najlepiej. Może się okazać, że w bieliźnie wcale nie ceni najbardziej wygody, tylko seksowny i zmysłowy krój, co delikatnie ułatwi wybór idealnego prezentu.