Nowoczesne szklarnie charakteryzują się znakomitymi właściwościami użytkowymi oraz solidnością wykonania. Dlatego mogą służyć ogrodnikom przez wiele sezonów w naprawdę doskonałym stanie. Trzeba jedynie pamiętać o pewnych czynnościach, które pozwalają przedłużać żywotność cieplarniom. Szczególnie po okresie zimowym warto zorientować się, jak przygotować szklarnię do nowego sezonu.
Konieczne prace porządkowe i pielęgnacyjne w szklarni
Zanim zacznie się sianie, sadzenie i flancowanie, to warto przyjrzeć się, w jakim stanie jest szklarnia po zimie. Opady śniegu, niskie temperatury i silne wiatry mogą przecież powodować jakieś uszkodzenia, szczególnie w przypadku starszych nieco konstrukcji. Dlatego należy sprawdzić poziom szczelności i czy nie doszło do przebicia powłoki. Najmniejszy problem mają właściciele szklarni z poliwęglanu, ponieważ to wyjątkowo mocny materiał. Natomiast powierzchnie foliowe i szklane bardziej narażone są na uszkodzenia. W razie zauważenia jakiejkolwiek usterki trzeba ją usunąć, a wtedy dobrze wezwać fachowca.
Szklarnie – Sklep.arlenteam.pl
To nie wszystko, aby przygotować szklarnię do nowego sezonu. Druga kwestia dotyczy czystości powłoki. Wiadomo, że zabrudzenia utrudniają swobodne docieranie naturalnemu światłu do roślin, a to z kolei negatywne wpływa na ich wzrost. W związku z tym warto umyć szklarnię, co jednocześnie podnosi walory estetyczne.
O jeszcze jednym nie wolno zapominać. Mianowicie szklarnia szczelnie zamknięta przez całą zimę staje się korzystnym miejscem dla rozwoju pleśni, bakterii i grzybów. Dlatego konieczne jest solidne jej przewietrzenie, a nawet odkażenie całego wnętrza.
Zadbanie o wysoką jakość gleby w szklarni
Szklarnia zapewnia optymalne warunki do uprawy roślin – odpowiednie doświetlenie, ciepło i korzystny mikroklimat. Jednak jeszcze jeden element decyduje o tym, czy plony okażą się obfite. Chodzi oczywiście o stan podłoża. Ziemia stopniowo się wyjaławia, a wtedy już nie daje warzywom, owocom i ziołom wystarczającej ilości składników odżywczych. Dobrze zatem co kilka sezonów całkowicie wymieć podłoże.
Natomiast po zimie glebę należy solidnie przygotować. Przede wszystkim konieczne jest usunięcie wszelkich pozostałości po przekwitniętych i przemarzniętych roślinach, a także pozbycie się chwastów, które zazwyczaj szybko zaczynają kiełkować – wystarczy im kilka cieplejszych dni.
Niezbędne też okazuje się spulchnienie ziemi. W mocno zbitą glebę trudno sadzić rośliny, a poza tym to niekorzystne dla młodych sadzonek. Można również rozważyć dodanie nawozów naturalnych, dzięki czemu podłoże ma odpowiednią florę bakteryjną oraz jest wzbogacone o próchnicę.